czwartek, 30 października 2014

Pocztówka z chabrowakacji.

Przyjaciele to skarb. A prawdziwi przyjaciele to skarb bezcenny :)
Jeśli są obok Ciebie ludzie, na których zawsze możesz liczyć i czujesz z nimi tak silną więź jak z najbliższą rodziną to dbaj o te relacje bardziej niż o siebie samego! Nie ma gorszej przyjaźni niż ta zaniedbana i odłożona "na potem".
Chaber to wie! CHABER - Chór Akademicki bez repertuaru :) To organizacja ( bez żadnego oficjalnego statusu, nawet nie ma fanpejdża ;), która została założona przez Piotrka i Marka w dobie mody na zakładanie chórów ( mody zauważalnej chyba tylko w naszym ścisłym gronie). Ciężko było się do niego dostać, bo chłopaki zawsze mieli bliżej nieokreślone wymagania od kandydatów ( a głównie kandydatek). Jedna z chaberek musiała pokroić na imprezie dużo cebuli do pieczonych ziemniaków, a inna zaś (i to już nie lada wyczyn) przejechać na monocyklu wokół PKiN, co też uczyniła :D Szacun Asia!! Wymagania rosły w miarę istnienia Chabra. Na szczęście, bo ja w fazie początkowej miałam łatwiej!
Chaber ma też pewną zasadę - otóż w Chabrze się nie śpiewa (ciężka sprawa, gdyż składa się on z samych chórzystów), ale wszyscy jego członkowie muszą potrafić śpiewać. Toteż zrobiliśmy kiedyś wyjątek i na specjalne zaproszenie zaśpiewaliśmy kolędy na spotkaniu opłatkowym w jednym z politechnickich akademików.
Chaber to jednak przede wszystkim ludzie, którzy go tworzą. Mamy postanowione, że będziemy chociaż raz w roku spotykać się w licznym gronie na cały weekend. W 2012 Chaber był w Ciechanowie (niestety bez nas, bo Mysza była za mała), w 2013 odwiedziliśmy Łowicz (post o Łowiczu tutaj) niestety bez Żaby i Sowy, bo Ala z kolei była za mała... Za to w 2014 roku udało nam się (jak dotąd) zebrać na dwa weekendy. U moich rodziców w Siedlcach i na Żabiej działce niedaleko Płońska!! Pogodę na obu wyjazdach mieliśmy piękną :) Było cudownie.

Siedlce, sierpień 2014 

 

 Sowia rodzinka i Martunia pchąjąca torebki


Jasinkowe stopiska

 

Ala z sowim tatą


 Myszy z tatą


 Od taty...


 ... do cioci Marty


 Dziewczyny wąchają kwiatki


 Alunia








 Ania i Ala - duża i mała Żabka






 Loża szyderców - Maryśka i Marek


 Olka - Matka Polka


Cierpliwości Johnny, za rok i Ty będziesz biegał!

 

 

Kępa, wrzesień 2014

 


 Ławeczka przemyśleń (Karinka, ja, Olcia i Żabka)


Olka - Matka Polka Plenerowa :*


Obóz chłopaków


Obóz dziewczynek (+Jasiek)


 Rumuńska radość


 Johnny i Maryśka


Grzybiarka Karina wyczarowuje podgrzybki


 Najmłodsze pokolenie Chabra

 

Dobrze mieć przyjaciół!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz