poniedziałek, 19 stycznia 2015

Świecące Wzory i Kolory :)

Nareszcie udało się skończyć obie lampki :)

Tak to już jest z tymi prototypami, że cały proces trwa dużo dłużej niż mogłoby się wydawać... non stop trzeba jeździć do sklepu po jakąś pierdołę do mocowania czy wykończenia. Dobieranie odpowiedniej bejcy, lakieru, impregnatu też trochę trwa. Uzupełnianie zapasu wierteł o te odpowiednio długie do drewna... Sporo tego jest!

Ale teraz już wszystko wiemy!

Największą radość sprawia mi robienie wszystkiego od zera. Możliwość zaprojektowania dowolnego kształtu podstawki oraz tkaniny na abażur daje nieograniczone możliwości. Tokarkę mamy własną, ale tkaniny drukuję w Cottonbee.pl - to wspaniała firma, którą tworzą przemiłe osoby.
To wszystko sprawia, że mogę stworzyć lampkę swoich, bądź czyichś marzeń!

To co udało nam się do tej pory osiągnąć przyprawia nas o poczucie dumy. Nasza wyobraźnia nawet w połowie nie zaplanowała tego co powstało ;)

Do wykonania podstawek użyliśmy pięknej dębowej klejonki. Po obróbce wykańczającej i oszlifowaniu uzyskaliśmy tak piękny słój, że żal nam było go zakrywać.
Lampeczka dla Gosi miała być pomalowana białą kryjącą farbą z połyskiem, ale jak zobaczyliśmy gotową podstawkę to uznaliśmy, że zabejcujemy ją delikatnie na biało, a potem lekko przetrzemy.
Romantycznie i elegancko!




Wersja dla Izy i Tomka jest wyższa, a abażur wykonany z tkaniny, z której szyłam im już kiedyś poduszki. Wstępne założenia także były różne od wyniku :) Chciałam ją zabejcować na grafitowo, ale bejca, którą kupiła, po wypróbowaniu na kawałku dębowych resztek wyszła zbyt brązowa... Kompletnie nie miałam do niej przekonania i po konsultacji z obdarowywanymi zostaliśmy przy wersji- zalakierowane surowe drewno!
Bezbarwny lakier dodał lustrzanego połysku, niesamowicie nasycił głębię kolorów i tak podkreślił kontrast słoi, że wciąż nie mogę się na tą podstawkę napatrzeć.





Gdy projektowałam abażury zdecydowałam się na bawełnę typu płótno a'la len. Ma ona wyraźną "lnianą" strukturę, co po zapaleniu lampki daje dodatkowy efekt wizualny!







A oto lampki w swojej pełnej włączonej i wyłączonej krasie:












Zdradzę Wam jeszcze, że pracuję nad własnymi kolekcjami wzorów na tkaniny, z których będzie można zamówić: lampki, pufy, poduszki, zasłonki... i wiele wiele innych! Tym samym urządzając sobie pokój w jednym stylu kolorystycznym i stylistycznym.

A teraz jeszcze zdjęcia całej naszej kolekcji FOLK :D








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz